To brązowy owad, którego bardzo trudno pomylić z jakimkolwiek innym owadem. Jest jednym z największych polskich owadów. Niczym miniaturowy kret większość czasu spędza pod ziemią.

Potężnie zbudowane ciało o okrągłym przekroju pokrywają krótkie aksamitne włoski. Nogi ma krótkie i silne. Rozszerzone przednie odnóża zakończone są służącymi do kopania ząbkami. Głowę ma węższą od tułowia, czułki w porównaniu z czułkami innych świerszczowatych są krótkie, a oczy małe. Na przednich skrzydłach posiada przypominający harfę obszar, który wzmacnia wydawane dzięki pocieraniu skrzydeł dźwięki.

Turkucia najczęściej można spotkać w wilgotnej i piaszczystej ziemi. W okresie godowym samce dość głośno ćwierkają, "siedząc" w lejkowatej komorze, działającej jak wzmacniacz dźwięków. W cichą noc "pieśń" turkucia podjadka można usłyszeć nawet z odległości 1,5km. Żywi się głównie niewielkimi zwierzętami (ślimakami, pędrakami, drutowcami oraz dżdżownicami), a także korzeniami roślin, które podgryza, wyrządzając tym samym szkody w uprawach. Pojedyncze turkucie nie są groźne dla upraw, ale gdy jest ich dużo to znacznie mogą przetrzebić roślinność w ogrodzie. Zwalczanie turkuciów jest bardzo kłopotliwe i czasochłonne.