Sowy to bardzo tajemnicze ptaki, gdyż najczęściej można je spotkać nocą. A w związku z tym narosło wokół nich wiele mitów i przesądów.

Dziś postaramy się obalić mity związane z puszczykiem, który jest najliczniejszą i najczęściej spotykaną sową Europy. Żyje zwykle w lasach, ale dobrze się czuje także wśród drzew w parkach i ogrodach. Samiec odzywa się głębokim pohukiwaniem, a samica odpowiada wysokim "kjuwitt". To te dźwięki najczęściej nas przerażają, a dawniej uważane były nawet za śmiercionośne i przynoszące nieszczęście. Puszczyki, z łaciny zwane są strix, czyli strzyga. Strzyga był to upiór wysysający krew z ludzi lub małych dzieci, mamiący i sprowadzający na pewną śmierć wędrowców. Słowianie przekonani byli, że głos puszczyka zapowiada właśnie obecność strzygi, jeśli gdzieś się odezwała sowa na ludzi padał blady strach.

Puszczyk jest sową o sporych rozmiarach (długość ciała: 37-39 cm). Najczęściej możemy go spotkać po zmroku, kiedy wylatuje na łowy. Żywi się głównie drobnymi ssakami, ale zjada także dżdżownice. Dzięki temu, że mają doskonały słuch mogą polować w całkowitej ciemności. Puszczyk ma dużą głowę i czarne jak węgiel oczy. Występuje w dwóch odmianach barwnych: brązowej i szarej. Całe ciało jest kreskowane i prążkowane, a szlara jest szara lub brązowawa.

Puszczyk gniazdo zakłada w dziuplach drzew, w opuszczonych gniazdach innych ptaków lub w starych budynkach. Gniazdo nie jest niczym wyściełane. Samica puszczyka składa od 2 do 8 jaj, które wysiaduje około miesiąca. Młode opuszczają gniazdo po 4 tygodniach, a po kolejnym tygodniu uzyskują lotność. Lęg odbywa się od lutego do końca czerwca. Strach przed sowami wbrew pozorom wydaje się logiczny. Ludzie nie znając zwyczajów puszczyków i ich odgłosów widzieli je i kojarzyli tylko z niebezpieczną nocą. Widywane w dzień sowy atakowane przez wszystkie inne ptaki były dowodem dla ludzi, że jest z nimi coś nie tak. Stąd brał się lęk i obawa przed nimi.

Puszczyk to przepiękna sowa i mimo, że wciąż jeszcze negatywnie odbierana jest przez wielu ludzi, warto je polubić i pomóc im założyć gniazdo wywieszając budki albo zostawiając otwarty otwór prowadzący na strych. A wieczorami cieszyć się ich głosami i rozmową, którą przeprowadzają między sobą.