Dziś smaki nie polskie, a francuskie, bo ponoć w Paryżu najlepsze kasztany są na Placu Pigalle ;) Możliwe, niestety nie miałam przyjemności rozkoszować się nimi we Francji.

Wczoraj jednak zrobiłam sobie dzień francuski w domu i zaserwowałam właśnie kasztany jako przekąskę przy dobrym filmie. Smakują przepysznie. Na dodatek teraz jest sezon na nie i można je kupić w przystępnej cenie. Proponuję dziś Wam rozsmakowanie się w kasztanach. Oto jak je przygotować, by łechtały nasze podniebienie. Smacznego!

Po pierwsze kup kasztany, po drugie natnij je krzyżykiem tak jak na fotografii, po trzecie włóż do nagrzanego piekarnika do 200°C (znowu fotografia).

 

Piecz 15 do 20 minut, aż otworzą się w miejscach nacięcia. Po upieczeniu podawaj je jeszcze gorące.