Właściwie nazywa się James Hugh Calum Laurie, a znany jest przede wszystkim z serialowej roli ekscentrycznego Dr. House'a. Ponadto wertując internet, łatwo dojść do wniosku, że jego życie zdaje się być nie mniej ciekawe, niż bohatera odgrywanej roli.
I, co nie wszyscy wiedzą, Hugh Laurie jest bardzo uzdolnionym i wykształconym instrumentalistą oraz świetnym wokalistą.
Na niniejszym krążku serwowany przez Hugh "blues" w nieco chwiejnej stylistyce, przechyla się od rasowego amerykańskiego korzenia do wręcz klimatów kabaretu czy burleski. Ale za razem jest to dzieło zaskakująco spójne i konsekwentne, czyniąc jego słuchanie ucztą. Warto w tym miejscu wspomnieć o zespole, który nie mniej barw wnosi do tej sztuki, niż sama gwiazda.
Dla osób, które po wysłuchaniu albumu odczują niedosyt mamy dobrą wiadomość! W lipcu 2016 Hugh wraz ze swoim zespołem odwiedzi nasz kraj!
{youtube}x-qv87vXQzo{/youtube}
