Przepis znalazłam w zeszycie z przepisami mojej mamy. Robiąc go pierwszy raz bałam się, czy wyjdzie mi taki jaki zapamiętałam, kiedy robiła pasztet moja mama. Smak był wyjątkowy. Przepis jest tak prosty, że każdy nawet "pasztetowy" laik sobie poradzi.
Przygotowanie:
Królika wraz z wątrobą należy ugotować z boczkiem i warzywami do miękkości. Po ostudzeniu oddzielić mięso od kości i przemielić razem z warzywami w maszynce do mięsa. Ja mielę raz, ale można i dwa razy. Do zmielonego mięsa należy dodać kaszę manną i jajka, i wszystko razem dobrze wymieszać. Dodać sol, pieprz i gałkę muszkatołową. Naoliwić formę i wysypać kaszą manną. Wyłożyć mięso do formy, a na wierzchu ułożyć cienkie plasterki boczku lub słoniny. Piec około 30- 40 minut w temperaturze 180oC.
Składniki:
1 królik
0,5 kg chudego boczku
4 jajka
3/4 szklanki kaszy manny
4 marchewki
4 cebule
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
kilka plastrów słoniny