Kukurydza, bo o niej mowa, jest jedną z najpopularniejszych roślin uprawnych. Pochodzi z Ameryki Łacińskiej, a do Europy sprowadził ją Krzysztof Kolumb.

Odgrywa ogromną rolę w hodowli zwierząt, gdyż robi się z niej śrutę kukurydzianą, a całe rośliny wykorzystuje się do wykonywania kiszonki dla zwierząt, zwłaszcza dla mlecznych krów. Kukurydza jest także niezwykle cenna dla nas ludzi.

Zawiera witaminy takie jak A,B,D,E i K, kwas foliowy (cenny zwłaszcza dla kobiet w ciąży) oraz pierwiastki mineralne: żelazo, potas, sód, wapń, cynk i magnez.

Kukurydza jest doskonała dla wszystkich tych, którzy uczuleni są na gluten, gdyż nie zawiera go. Ponadto jest doskonała dla wszystkich dbających o linię, gdyż zawiera 18,4% dziennego zapotrzebowania na błonnik. Zawiera też luteinę i dobrze wpływa na wzrok. Ze względu na obecność selenu, któremu towarzyszy witamina E, kukurydza ma duże znaczenie w profilaktyce chorób nowotworowych. Badania dowodzą także, że spożywanie kukurydzy pomaga w walce z cukrzycą typu 2 i jest skutecznym sposobem walki z nadciśnieniem. Związki fitochemiczne zawarte w tym warzywie regulują wchłanianie i uwalnianie insuliny, co zapobiega nagłym skokom i spadkom jej poziomu we krwi.

Po czym poznać świeżą kukurydzę? Otóż świeża kukurydza ma kolby okryte zielonymi liśćmi, a jedwabiste długie włosy sprawiają wrażenie wilgotnych. Wybieraj kolby gładkie, z ziarnami ściśle przylegającymi do siebie. Świeże kolby najlepiej jadać ugotowane do miękkości, w lekko osolonej wodzie. Smaczna jest tez kukurydza pieczona na grillu w folii aluminiowej. Kukurydzę preparowaną (czyli popcorn) wytwarza się z ziaren specjalnej odmiany pękającej – poddając je działaniu wysokich temperatur i ciśnień.

A kukurydza konserwowa jest chętnie używana zarówno do sałatek, jak i dań na gorąco. Jednak jej wartość odżywcza jest zdecydowanie niższa niż kukurydzy świeżej, dlatego właśnie teraz kiedy jest sezon na kukurydzę powinniśmy ją chętnie jeść dodając do różnych potraw.