Nieuchronnie dopadła nas jesień, a wraz z nią niedomagania zdrowotne. Aby jednak się móc leczyć musimy wiedzieć, czy nas dopadło zwykłe przeziębienie, czy może grypa. Jak odróżnić jedną chorobę od drugiej?

Przeziębienie zwykle dopada nas w związku ze złą pogodą. Wystarczy przemarznąć podczas chłodniejszego lub deszczowego dnia, aby narazić się na przeziębienie. Początki zwykle są łagodne. Dopada nas katar, potem powoli dochodzi nieznacznie podwyższona temperatura. Może pojawić się kaszel oraz ból gardła. Bóle mięśniowe i stawowe występują rzadko, a samopoczucie jest umiarkowane. Nasz organizm walczy i wytwarza mechanizmy obronne. Jeśli wesprzemy go "zadbaniem o siebie" przeziębienie minie. Jak zadbać o siebie? Polecamy mleko z miodem na noc, wygrzanie ciała i odpoczynek. Wspomogą też naturalne antybiotyki takie jak czosnek, żurawina, bazylia, kit pszczeli lub propolis.

Grypa ma inny przebieg. Dopada nagle i błyskawicznie się rozwija. Charakterystyczna jest wysoka temperatura powyżej 39oC. Prawie nie występuje kaszel i katar, ale dokuczliwie bolą mięśnie i stawy. Nastrój obniża się, a brak sił uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Niestety raczej nie obędzie się bez leków przeciwgorączkowych, przeciwzapalnych i przeciwwirusowych. Aby skrócić czas trwania choroby należy wygrzać się w łóżku i wypocząć. W przeciwnym wypadku dochodzi do zakażeń bakteryjnych i może dojść do powikłań. Najczęstszym powikłaniem jest zapalenie płuc, oskrzeli oraz zatok. Grypa może także prowadzić do groźnych powikłań w układzie krążenia i w układzie nerwowym np. zapalenie opon mózgowych, co może doprowadzić nawet do śmierci.

Nie lekceważmy objawów choroby. Organizm na pewno da nam znać co się z nim dzieje. Wsłuchajmy się tylko w niego.