W ostatnim czasie coraz więcej ludzi stosuje suplementację preparatami zawierającymi różne pierwiastki w tym cynk. Głównie dlatego, że jest pierwiastkiem niezbędnym dla organizmu i występuje we wszystkich jego tkankach, a najwięcej znajduje się go w gruczole krokowym, trzustce, nerkach, wątrobie, mięśniach i skórze. Jest niezbędny dla normalnego wzrostu, rozwoju, odbudowy i regeneracji uszkodzonych tkanek i złamanych kości. Dziennie należy dostarczać organizmowi 10-15mg Zn u osób dorosłych i 3-5mg u niemowląt.

Niedobór cynku powoduje zahamowanie wzrostu, łuszczenie skóry, zanik torebek włosowych. Duże niedobory powodują bezpłodność. Niedostatek cynku może także wywołać epilepsję lub schizofrenię, a u dzieci słaby wzrost, brak łaknienia, zaburzenia rozwoju kości i narządów płciowych. U chorych na cukrzycę poziom Zn spada do połowy, dlatego cynk występuje w insulinie. Ilość cynku obniża się także u chorych na marskość wątroby oraz u chorych na białaczkę.

Nadmiar cynku wywołuje zatrucia, które objawiają się przede wszystkim wymiotami spowodowanymi drażniącym działaniem Zn na błonę śluzową żołądka. Występuje także ból brzucha, biegunka, ból i zawroty głowy, bezsenność i drżenie rąk. Większa ilość cynku przyjmowana w pożywieniu nie prowadzi do jego nadmiaru w organizmie. Natomiast długotrwałe przyjmowanie Zn z suplementów diety może wywołać obniżenie odporności organizmu oraz może prowadzić do zaburzeń wchłaniania miedzi, które w konsekwencji prowadzą do anemii.

Głównym źródłem Zn jest dla nas żywność pochodzenia zwierzęcego jak mięso, jaja, wątroba wołowa, małże, ostrygi i większość ryb. Naturalne źródła cynku znajdują się także w życie, jęczmieniu, burakach czerwonych, kapuście, szpinaku, pomidorach, brzoskwiniach, pomarańczach, suszonych drożdżach, produktach pszczelich (propolis czytaj tutaj) oraz orzechach, nasionach dyni, słonecznika i w kiełkach. Także kasza gryczana oraz gorzka czekolada są dobrym źródłem Zn.