W te upalne dni ogromną radość sprawiają nam deszcze oczyszczające i chłodzące. Niestety rzadko zdarza się, żeby takie spokojne deszcze szły w parze z upałem.

Najczęściej kiedy jest wysoka temperatura i duża wilgotnosć powietrza występują burze, które potrafią niestety być i fascynujące i przerażające jednocześnie. Kiedy masa ciepłego i wilgotnego powietrza unosi się w górę, aż dotrze do górnej granicy troposfery, czyli warstwy atmosfery rozciągającej się od wysokości poziomu morza do około 14 km do góry, tworzy się chmura w kształcie kowadła. Ciepłe powietrze przemienia się wówczas w strzelistego cumulonimbusa (o chmurach pisaliśmy TUTAJ). Silne wiatry wewnątrz chmury targają kropelkami deszczu i ziarenkami gradu. Grmadzi się w niej ładunek elektryczny, który po przekroczeniu pewnej różnicy potencjałów, wyładowuje się tworząc grzmoty i błyskawice.

Grzmot to dźwięk wytwarzany przez powietrze, które podgrzane gorącą błyskawicą bardzo szybko się rozszerza. Błyskawica wywołana jest ładunkiem elektrycznym, który gromadzi się w chmurze burzowej. W pewnym momencie wystrzeliwuje z chmury jako superszybka iskra o wielkiej mocy. Leci do ziemi i z powrotem z taką prędkością, że wygląda to jak jeden błysk. Piorun może spaść na ziemię z prędkością nawet 1500km/h, a wrócić jeszcze szybciej. Błyskawice i grzmoty występują w tym samym czasie, ale z uwagi na to, że światło podróżuje szybciej niż dźwięk, najpierw widzimy błyskawicę, a wywołany przez nią grzmot dociera do naszych uszu dopiero po chwili. Im bliżej nas zobaczymy błyskawicę, tym głośniejszy grzmot usłyszymy.

Jeśli chcemy dowiedzieć się jaka odległość dzieli nas od burzy wystarczy policzyć ile sekund upłynie pomiędzy błyskawicą a grzmotem. Każde trzy sekundy to 1km odległości.

Pioruny są bardzo niebezpieczne, a skutek ich uderzenia dla człowieka jest zazwyczaj śmiertelny. Pamiętajmy zatem, że w czasie burzy nie powinniśmy wybierać miejsca na schowanie się pod drzewem. Lepiej jest wybrać wolną przestrzeć i skulić się. Niewątpliwie wyjdziemy z tego okrzy, ale cali i zdrowi. Pioruny wybierają najkrótszą drogę na ziemię, więc często trafiają w to co się z nią styka, czyli właśnie w drzewa i budynki.