Nie każdy zna się na grzybach i nie każdy lubi je zbierać, choć lubi je jeść. Właśnie wszystkim tym, którzy nie chcą ryzykować zdrowiem swoim i najbliższych polecamy uprawę boczniaków.

Może nie mają tak doskonałego zapachu jak prawdziwki, ale mają ogromnie dużo zalet. Przede wszystkim to, że idealnie nadają się do uprawy amatorskiej, gdyż ich uprawa jest naprawdę prosta. Obecnie na rynku można zakupić podłoże ze słomy całkowicie przerośnięte grzybnią boczniaka. Podłoże takie można zakupić w różnych rozmiarach, zapakowane w folię. Boczniaki zaczynają plonować już po kilku lub kilkunastu dniach. Kupno gotowego podłoża bardzo ułatwia sprawę. Nie trzeba się martwić ani zdobyciem grzybni ani słomy, a łatwość uprawy pozwala się nam cieszyć świeżymi grzybami przez prawie cały rok. Boczniaki latem mogą być uprawiane w ogrodzie, zimą już w pomieszczeniach. Miejsce musi być osłonięte od wiatru i nie lubią też silnego nasłonecznienia. Najlepiej jak grzybnie umieścimy pod zadaszeniem, które chronić będzie przed nadmiernymi opadami.

Owocowaniu boczniaków sprzyja temperatura poniżej 20oC i duża wilgotność powietrza oraz różnice w temperaturze między dniem i nocą. Grzyby zbieramy, kiedy większość z nich jest w pełni rozwinięta, ale brzeg kapelusza jest jeszcze podwinięty ku dołowi. Boczniak plonuje tzw. rzutami. Grzyby zbieramy wykręcając z podłoża całą kępę. Po wytworzeniu grzybów i ich zebraniu następuje przerwa trwająca kilka tygodni, w czasie której grzybnia się regeneruje, a następnie znów wytwarza nowe owocniki. Przez cały okres uprawy trzeba pamiętać o podlewaniu, gdyż grzybnia nie może zaschnąć.

A teraz troszkę o zaletach boczniaków: są bogate w łatwo przyswajalne białko, witaminy z grupy B, witaminę D oraz sole mineralne, szczególnie potasu i miedzi. Ponadto 100g grzybów zawiera tylko 30kcal i doskonałe są dla wszystkich tych, którzy dbają o dietę. Boczniaki nadają się do sosów, do sałatek, jako kotlety "schabowe", do flaczków, do krokietów, czyli wszędzie tam gdzie zastosowalibyśmy grzyby z lasu.