Zapewne każdy dojrzały artysta w pewnym momencie zaczyna się zastanawiać, co ukształtowało jego wrażliwość i co go bez względu na upływający czas porywa, i inspiruje.

Jak wiele z tego, czego doświdczył w dzieciństwie i młodości wciąż żyje w nim. I zapewne tego typu rozważania doprowadzają niektórych artystów do tworzenia retrospktywnych.

Taką retrospektywą jest właśnie album nagrany przez Paula McCartneya. I oczywiście, równie dobrze Paul mógłby pokusić się o stworzenie prostej kompilacji złożonej z nagrań oryginalnych, ale wówczas usłyszelibyśmy je jedynie "naszymi uszami", a dzięki tym nagraniom możemy usłyszeć te piosenki niejako przetworzone przez jego wrażliwość.

Ale to nie wszystko! Otóż Paul McCartney zaprosił do współpracy niezwykłe osobowości w postaci Diany Krall, Erica Claptona, Stevie Wondera i wielu innych wspaniałych artystów oraz orkiestrę. Ba! Całe przedsięwzięcie zostało nagrane i sfilmowane w słynnym hollywoodzkim Studio A należącym do Capitol Records.

Poniżej zanajduje się mała próbka. I nie ma znaczenia, że nie jest to już nowe wydawnictwo (2012), ono zawsze będzie świetnie, żeby nie powiedzieć pysznie brzmieć...

[youtube url="https://www.youtube.com/watch?v=sX-mWqfERK8"]

pat